Drugi dzień obrad 383. Zebrania Plenarnego KEP biskupi rozpoczęli Mszą św. w kościele na wałbrzyskim Podzamczu.
W homilii przewodniczący liturgii abp Wojciech Polak, nawiązując do spotkania uczniów ze zmartwychwstałym Jezusem, zwrócił uwagę na rany, które nie zniknęły.
- Słowu Jezusa towarzyszy ukazanie uczniom ran męki, którymi On, Zmartwychwstały, pozostaje na zawsze naznaczony. Popatrzcie na moje ręce i nogi. Popatrzcie na rany, które wciąż mówią o krzyżu. Popatrzcie i poznajcie, że nadzieja zrodzona z krzyża jest inna od tych, które upadają. To nadzieja naprawdę mocniejsza niż śmierć, potężniejsza niż grzech - mówił za papieżem Franciszkiem.
Podkreślił też wagę miejsca, w którym 14 czerwca o poranku biskupi sprawowali Mszę św.
- Dzisiaj to szczególne sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego staje się dla nas miejscem posłania. Tak jak wówczas Jezus wyprowadził uczniów ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich, tak i nas wpatrujących się w Jego krzyż przytula do zranionego serca, abyśmy szli i błogosławili Boga. Oto dziś, tutaj, w tym Sanktuarium Ukrzyżowanego, właśnie na widok Jego ran możemy wyznać wiarę – zachęcał.
Na koniec znów odniósł się do słów papieża.
- Jesteśmy wezwani, aby nie zacierać ani nie ukrywać swych ran. Bo to Kościół z ranami - tłumaczył papież - jest w stanie zrozumieć rany dzisiejszego świata i utożsamiać się z nimi, cierpieć je, towarzyszyć im i próbować leczyć je. Kościół z ranami nie stawia się w centrum, nie uważa się za doskonały, ale stawia tam Jedynego, który może leczyć rany i który nazywa się Jezus Chrystus. Tylko w Nim nasze rany naprawdę zmartwychwstają - zakończył Prymas Polski.
Po Mszy św. i śniadaniu purpuraci wrócą na salę obrad, gdzie odbędzie się spotkanie z abp. Charlesem Scicluną z Watykanu.
Czytaj także:
Abp Gądecki: Jesteśmy wdzięczni Bogu za obchodzącą 15-lecie diecezję świdnicką