Ministranci, lektorzy, ceremoniarze, nadzwyczajni szafarze, schole i dzieci z ERM-u w Świdnicy nie tylko wspólnie się modlili, ale i uczyli wiary.
Spotkanie 23 listopada rozpoczęła Msza św. sprawowana w świdnickiej katedrze przez bp. Adama Bałabucha, który w homilii mówił o wartości wiary.
– Wiara poprowadziła Maryję do domu Elżbiety i tam Maryja przyszła, aby służyć. A więc wiara prowadzi do służby, która płynie z miłości. Jeżeli wierzymy, przyjmujemy Jezusa Chrystusa jako Pana, króla, zbawiciela, to ta wiara powinna prowadzić nas do służby, która płynie z miłości do Jezusa i do drugiego człowieka. Dlatego też podejmujemy służbę my wszyscy, którzy jesteśmy tutaj obecni. Podejmujemy służbę, bo uwierzyliśmy w Pana Jezusa jak Maryja – mówił biskup, dziękując zebranym za służbę przy ołtarzu, ale i innych posługach w parafii. Przypomniał również, że ks. Krzysztof Ora jest już nie tylko diecezjalnym duszpasterzem służby liturgicznej, ale i krajowym.
Temat wiary pogłębił na spotkaniu w klubie „Bolko” o. Mirosław Jajko, który jeździ na kółku elektrycznym (więcej: W kółko o wierze). – Zanim wsiadłem na kółko, to naoglądałem się w internecie jak jeździć, jakich błędów nie popełniać, jak inni się uczyli. Tak samo było z moją wiarą kiedy byłem ministrantem. Będąc przy ołtarzu słuchałem księdza proboszcza mówiącego mi co mam robić. A później zanim już coś pomyślał, to ja wiedziałem co i jak mam zrobić. Każdy i każda z was ma swoją rolę w Kościele. Wszyscy uczymy się także naszej wiary „w kółko”. Gdy upadamy popełniając grzech, musimy powstać i próbować jeszcze raz, aż do skutku – wyjaśniał o. Jajko.
Potem uczył ks. Wojciecha Oleksego i wybranych ministrantów jazdy na kółku. Były też występy artystyczne scholii dziecięcej z parafii pw. Andrzeja Boboli w Świdnicy i poczęstunek.
o. Mirosław Jajko uczy ks. Wojciecha Oleksego jazdy na kółku