Znajdujące się przez kilkaset lat pod kościołem św. Mikołaja trumny właścicieli zamku Książ odzyskują dawny blask.
Tym razem jest to sarkofag Hansa Heinricha I z rodziny Hochbergów, a jego prezentacja odbyła się 17 grudnia, po dwóch latach od czasu, gdy trafił do pracowni konserwatorskiej Agnieszki i Tomasza Trzosów w Tychach. Zabytek jest eksponowany w krypcie kościoła św. Mikołaja w Świebodzicach (więcej: Cynowe karty historii).
Choć Hochbergowie kojarzeni są przede wszystkim z Książem i Pszczyną, do nich należały również Świebodzice, dlatego to właśnie w kościele św. Mikołaja umieszczono ich kryptę grobową, którą odkryto w 2014 roku pod pomieszczeniem wykorzystywanym jako magazyn.
Rodzina ta spoczywa tam w 10 sarkofagach, z których dotychczas poddano renowacji dwa: wspomnianego już Hansa Heinricha I Hochberga i jego żony - Zuzanny Jadwigi (z rodu Schaffgotsch). Koszt renowacji tego pierwszego wyniósł ponad 200 tys. zł, drugiego natomiast (naprawionego wcześniej) 100 tys. zł.
- Podstawowym zagadnieniem było doprowadzenie obu sarkofagów do pierwotnych kształtów, ponieważ były bardzo odkształcone, powyginane, a także pokryte grubą warstwą tlenków cyny - wyjaśnia konserwator Tomasz Trzos dodając, że przywieziony dwa dni temu sarkofag jest wykonany z blachy cynkowo-ołowianej.
Oddana po renowacji zabytkowa trumna o przekroju sześciobocznym wsparta jest na ośmiu kulach, ujętych w orle szpony. Sarkofag jest bogato zdobiony malowidłami, ośmioma cytatami ewangelickimi z Biblii oraz herbami i ornamentami roślinnymi. Na każdej z tarcz herbowych umieszczona została korona hrabiowska, nawiązująca do tytułu otrzymanego przez Jana Henryka I.