Do miłości, wierności i jedności zachęcał przedstawicieli zgromadzeń zakonnych z całej diecezji bp Marek Mendyk. Zapewniał, że są wyjątkowym skarbem lokalnego Kościoła.
Przypomniał, że uroczystość Ofiarowania Pańskiego kieruje nasze myśli i serce do Świątyni Jerozolimskiej. – Dzisiaj przybywają do naszej katedralnej świątyni osoby konsekrowane: kapłani, siostry i bracia zakonni, dziewice, wdowy i pustelnicy przychodzą dziś do świątyni na wzór Maryi i Józefa, by odnowić ofiarowanie Bogu i przypomnieć sobie i wspólnocie Kościoła, że w tajemnicy konsekracji Bogu stają się „żywym znakiem dóbr przyszłego zmartwychwstania” – cytował biskup świdnicki, rozpoczynając homilię.
Zwrócił uwagę na fakt, że życie zakonne zrodziło się z miłości Bożej i do miłości zostało powołane. – Poprzez tę miłość osoby konsekrowane oddają się różnorakiej posłudze we wspólnocie Kościoła. Naśladując zaś styl życia Jezusa, realizują charyzmat, jakim zostali obdarowani przez Ducha Świętego. Aktualizowany jest on dziś w życiu zakonów klauzurowych, apostolskich, misyjnych oraz w indywidualnych formach życia konsekrowanego. Poprzez różnorodne posługi wynikające z powołania, osoby konsekrowane są obecne na peryferiach współczesnego świata, prowadząc człowieka spragnionego miłości do źródeł wody życia. Wszystko to sprawia, że dzięki osobom konsekrowanym Miłość Boża staje się obecna pośród nas w całym swym bogactwie. Jest to miłość zatroskana, miłość cierpliwie czekająca, miłość poszukująca i miłość odnajdująca człowieka – zauważył bp Mendyk.
Podkreślał też, że fundamentem postawy wierności jest osobowa więź z Bogiem, która rodzi wierność wobec drugiego człowieka i własnego powołania. – Przeżywamy ogromny kryzys wierności. Doświadczamy trudności w realizacji zobowiązań płynących z sakramentu małżeństwa, kapłaństwa czy ślubowanych rad ewangelicznych. Osoby konsekrowane od samego początku przyjmują za styl swojego życia naśladowanie wiernej miłości Chrystusa. Wierność wobec Jego słowa rodzi postawę wierności i służby wobec każdego człowieka, zwłaszcza tego najbardziej opuszczonego i wyrzuconego na margines życia społecznego. Módlmy się dzisiaj wszyscy, aby życie konsekrowane mogło nieustannie odnawiać swoją wierność zamysłom Boga, wychodzącego naprzeciw wszystkim ludziom, którzy świadomie lub nieświadomie i jakby po omacku poszukują Prawdy, Życia i Miłości (por. VC 98) – zachęcał zebranych.
Akcentował też jedność, której matką i szkołą jest wierna miłość. – Wyzwaniem naszych czasów jest dla Kościoła doświadczenie licznych podziałów: małżeńskich, rodzinnych, społecznych i narodowych. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest brak zaufania w relacjach międzyludzkich, dystans i lęk przed trwałymi decyzjami i zobowiązaniami. Na tym tle powołanie do życia konsekrowanego jawi się jako zaproszenie do budowania nowej cywilizacji jedności, opartej na wzajemnej miłości – dodał, prosząc o modlitwę w intencji nowych powołań do życia konsekrowanego, by nie zabrakło w świecie zwiastunów Bożej miłości.
Po homilii przedstawiciele osób konsekrowanych odnowili swoje śluby. Wcześniej natomiast głos zabrał ks. Marek Korgul, diecezjalny referent ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, który przedstawił bieżącą sytuację zgromadzeń zakonnych w diecezji i w całej Polsce.