Najpierw jednak przyjęliśmy do diecezji kilkuset pielgrzymów z Czech, Niemiec, Hiszpanii i Bahrajmu, Argentyny i USA.
Choć przygotowania ruszyły z opóźnieniem, diecezja była gotowa na przyjęcie młodzieży z całego świata już od początku lipca. Pakiety dla pielgrzymów, wśród których znalazł się nawet ŚDM-owy śliniaczek (Słówka i śliniaczek już gotowe ), gotowi na przyjęcie gości wolontariusze (Spakowani dla gości) i atrakcyjny plan Dni w Diecezji (Program dla wszystkich chętnych) dały konkretne owoce. Nie zawiodły też muzyczne niespodzianki (Ukulele - w klimatach gości, Gitary dla ŚDM) i przygotowane atrakcje (Kajaki i wodne rowery na początek), dzięki którym przez 5 dni w diecezji panowała wyjątkowa atmosfera (Rynek pełny Czechów, Tylko Amerykanów brak).
- Pamiętam jakby to było wczoraj. Długie przygotowania, w które włożyliśmy mnóstwo pracy i serca. I niesamowicie życzliwi ludzie z Bahrajnu, Hiszpanii, Argentyny i Arizony. Wszystko to bardzo dobrze pamiętam może dlatego, że wciąż tym żyję. Zżyliśmy się wszyscy ze sobą i mamy kontakt do dzisiaj. Nawet z młodzieżą z Bahrajnu. Chcemy znów się spotkać, kiedy tylko nadarzy się okazja. Te dni na zawsze pozostaną w moim sercu - mówiła po czasie Anna Korkus, która nie jest odosobniona w swoich przekonaniach.
Nasi też się wybrali na ŚDM do Krakowa. O swoich przygotowaniach mówili młodzi z Pieszyc (Jadą, bez lęku) i innych miejscowości diecezji (Jest ich tylko tysiąc, ŚDM - Kraków - klerycy, Pracowite kleryckie ręce). Przez kilka dni program podzielony był na części (ŚDM - Kraków - katecheza, ŚDM - Kraków - diecezjalnie, ŚDM - katolicy z całego świata).
- Z mojej perspektywy Światowe Dni Młodzieży w Krakowie to nie było jednorazowe wydarzenie. Przeżywałam je już na dwa lata przed i będę je przeżywać jeszcze długo po. To wszystko, co powstało w tych dniach - relacje, inspiracje, dobro - ciągle gdzieś w środku pracuje i owocuje - wspominała Sandra Szczygieł.
A jest co wspominać. Oto kilka relacji:
Świat przyjechał do Krakowa,
Świdniczanie w Wadowicach,
Wreszcie widać dobro,
Biskup modlił się ze swoimi,
Śpiewa dla papieża i milionów.
Zachęcamy też do obejrzenia załączonych galerii poniżej: