Z Maryją w Duchu Świętym

Agnieszka Olipra Agnieszka Olipra

publikacja 07.07.2019 12:50

Pod takim hasłem już po raz 12. z Łagiewnik wyruszyła pielgrzymka do Matki Pocieszenia w Stoszowie.

Pielgrzymi wyruszają w dalszą drogę po odpoczynku w Ratajnie. Pielgrzymi wyruszają w dalszą drogę po odpoczynku w Ratajnie.
Agnieszka Dochniak /Foto Gość

Śpiewy i modlitwa, spowiedź w drodze, ale też koszulki, znaczki, nagłośnienie i postoje z poczęstunkiem – wszystko zgodnie ze sztuką pielgrzymkową. Dba o to inicjator Wiesław Najdek, który przed laty wskrzesił starą tradycję.

Czytaj więcej:

- Przez kilka lat chodziło nas po kilkanaście, dwadzieścia kilka osób. Już chciałem zrezygnować, ale zostałem wierny i widzę, jak z roku na rok przybywa chętnych. Idziemy, modlimy się i cieszymy wspólnym byciem. A przede wszystkim dajemy świadectwo naszej wiary - mówi pan Wiesław.

6 lipca w kilkunastokilometrową drogę wybrało się 120 osób. Uczestnicy wyruszyli z Łagiewnik, a po drodze dołączyły do nich 30 osób z Jaźwiny. Razem doszli do Stoszowa, by tam, u Matki Bożej Pocieszenia, modlić się w różnych intencjach.

- Jesteśmy z maryjnej parafii i chcemy prosić, by więcej osób zdecydowało się pójść na pielgrzymkę do Częstochowy. Mamy też dla Matki wiele słów wdzięczności - o motywacji ruszenia w drogę mówił ks. Jarosław Leśniak, proboszcz parafii Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie.

Pątnicy m.in. z Pieszyc, Bielawy, Świdnicy i Dzierżoniowa do stoszowickiego kościoła dotarli wieczorem. Tam o godz. 21 modlili się na różańcu, odprawili nabożeństwo ku czci Matki Bożej oraz mogli przyjąć Komunię św.

Relacja z zeszłorocznej pielgrzymki: