Tłumy w kościele i na ulicach pożegnały zmarłego proboszcza. Ceremonii przewodniczył bp Adam Bałabuch. Kiedy w procesji odprowadzał wraz z kapłanami i wiernymi ciało ks. Żmudy do kościoła pw. Zbawiciela Świata i MB Szkaplerzenej - miasto zamarło. Ludzie spontanicznie wychodzili do okien i przed domy, by pożegnać pasterza.