Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Świdnickiego

Świdnicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Podcasty
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
swidnica.gosc.pl → Wiadomości z diecezji → Świdnica. Kleryk zdobył Mont Blanc i napisał motywacyjne opowiadanie

Świdnica. Kleryk zdobył Mont Blanc i napisał motywacyjne opowiadanie przejdź do galerii

Choć jest w świdnickim seminarium stosunkowo krótko, harcerstwo i sport od lat pozwalają mu pokonywać swoje słabości. Teraz zachęca do tego innych, zwłaszcza w temacie powołania.

Kleryk w drodze na Mont Blanc.  
Kleryk w drodze na Mont Blanc.
archiwum prywatne
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Kilka minut później, otaczające nas skały pokryły się białym puchem. W ostatnich dniach spadło trochę śniegu, który przepięknie ulokował się w skalnej scenerii. Spadająca temperatura wraz z wzrastającą wysokością sprawiła, że kilka chwil później znaleźliśmy się w prawdziwie górskich zimowych warunkach. Musieliśmy się ubrać.

Podejście stawało się coraz bardziej strome. Wyszliśmy na grań prowadzącą do lodowca, za którym znajdowało się schronisko Tete Rousse i nasze pole namiotowe. Zmieniliśmy buty, ubraliśmy raki i chwyciliśmy czekany. Powoli wychodziliśmy ponad chmury. Widok zachodzącego słońca, nad puszystymi bałwankami z błękitnym niebem zaparł mi dech w piersiach i wprowadził w taki zachwyt Bożym stworzeniem, że nie mogłem się napatrzeć. Zdjęcia nie są w stanie oddać piękna, które widziałem na grani. Najlepszy opis nie odda tego jak się czułem, mogąc oddychać, oglądać i karmić się Bożym pięknem, ukrytym w stworzeniu. Serce, każdym uderzeniem wołało do Boga, pragnąc zanurzyć się całkowicie w Jego pięknie. Tej chwili nigdy nie zapomnę. Kocham Góry ale najmocniej kocham Boga, który je stworzył!

Słońce powoli znikało za linią horyzontu i chmur, aż całkowicie schowało się za kłębiastym morzem. Po pokonaniu lodowca, czując zmęczenie, o godzinie 20:50, staliśmy na polu namiotowym przy Tete Rousse. Ku naszemu zdumieniu, namioty były już rozłożone, a cały proces polegał na wynajęciu jednego z nich. To nas rozbawiło, ponieważ z samego dołu wnosiliśmy własny namiot, który okazał się kompletnie niepotrzebny.     
Ostatnie promienie zachodzącego słońca zniknęły już całkowicie, a wraz z ich odejściem znacznie spadła temperatura. Głodni i zmęczeni topiliśmy śnieg w kuchence na posiłek i herbatę. Przygotowywaliśmy się do wczesnego wyjścia. Planowaliśmy wstać o godzinie 1:00 i jak najszybciej przejść do schroniska Gouter położonego na wysokości 3835 m.n.p.m. Po drodze mieliśmy do pokonania Grand Couloir – Wielki Kuluar – zwany również Kuluarem Śmierci – to niebezpieczny fragment ściany, z którego często z wielkim impetem spadają lawiny śniegu i kamieni. Ma on mniej niż 100 metrów szerokości, lecz rozegrało się w nim sporo dramatów, i wielu wspinaczy straciło tam życie. Najlepiej pokonywać go kiedy śnieg jest zmrożony.

« ‹ 2 3 4 5 6 › »
Wyprawa kleryka na Mont Blanc

Foto Gość DODANE 19.09.2020 AKTUALIZACJA 19.09.2020

Wyprawa kleryka na Mont Blanc

​Choć jest w świdnickim seminarium stosunkowo krótko, harcerstwo i sport od lat pozwalają mu pokonywać swoje słabości. Teraz zachęca do tego innych, zwłaszcza w temacie powołania.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

|

GOSC.PL

publikacja 19.09.2020 13:05

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • JAN KUBIAK
  • MONT BLANC
  • POWOŁANIA
  • WSD DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ

Polecane w subskrypcji

  • Jak szybkiej kolei potrzebuje Polska?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak szybkiej kolei potrzebuje Polska?
  • „Czy Ty mnie tam słyszysz, Maryjo?”. Świadectwo rodziców
    • Kościół
    • Joanna Kojda
    „Czy Ty mnie tam słyszysz, Maryjo?”. Świadectwo rodziców
  • Caritas Polska ratuje kobiety i dzieci w Jemenie. Na wojnie, o której świat zapomniał
    • Kościół
    • redakcja /caritas
    Caritas Polska ratuje kobiety i dzieci w Jemenie. Na wojnie, o której świat zapomniał
  • Babki z klasą. 50 lat niezwykłej przyjaźni kobiet z piotrkowskiego „medyka”
    • Kościół
    • Przemysław Kucharczak
    Babki z klasą. 50 lat niezwykłej przyjaźni kobiet z piotrkowskiego „medyka”
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X