Troje wyróżnionych przez media. W sobotę s. Benedykta Baumann odebrała "Pozytywkę" przyznawaną przez telewizję TVN, a dwóch kapłanów diecezji świdnickiej zostało nominowanych do nagrody w Plebiscycie na Osobowość Roku 2019.
Mowa o ks. Stefanie Łobodzińskim, który decyzją Kapituły Redakcji Gazety Wrocławskiej został nominowany w Plebiscycie na Osobowość Roku 2019 w kategorii "kultura". Duchowny jest proboszczem w parafii św. Jana Chrzciciela w Ołdrzychowicach Kłodzkich od sierpnia 2015 r. Do konkursu został nominowany za "udostępnienie do zwiedzania Mauzoleum von Magnisów w Ołdrzychowicach Kłodzkich i starania, by przywrócić dawny blask temu obiektowi" - podają organizatorzy.
- Nominacja była miłym zaskoczeniem. Nie zabiegałem o to. Tym bardziej się cieszę. Najważniejsze dla mnie w tym wszystkim jest dzieło, żeby to mauzoleum uwydatnić i zainteresować nim ludzi. To była nominacja dla środowiska, żeby pokazać, że coś fajnego i cennego jest w Ołdrzychowicach Kłodzkich - mówi ks. Stefan w rozmowie z jednym z lokalnych mediów.
Co prawda kapłan diecezji świdnickiej prowadzi w swojej kategorii, ale głosowanie trwa do 12 lutego i wszystko może się zmienić. Dla zainteresowanych poparciem ks. Łobodzińskiego podajemy link.
Drugi z kapłanów to ks. Władysław Terpiłowski, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Wałbrzychu. Został nominowany w kategorii "działalność społeczna i charytatywna" za wielopłaszczyznową działalność charytatywną na rzecz ubogich i potrzebujących parafian, oraz inspirowanie społeczeństwa do gestów dobroczynnych. Głosowanie również trwa do 12 lutego, a można to zrobić tutaj.
Wracając do s. Benedykty Baumann, to o jej działaniach pisaliśmy już wielokrotnie (Marzenia Boga się spełniają, Siedem narodzin. Jasełka inne niż wszystkie, Siostra z Kłodzka na Pol'and'Rock Festival: Jezus chodziłby po Woodstocku, Głoszą słowo Boże w internecie, Jak dotrzeć dziś do młodzieży?, Dali Nowe Życie w Pieszycach). Jej pomysłowość doceniły także inne media, w tym TVN nagradzając ją grudniową "Pozytywką".
"Czasem nie mogę się nadziwić, co jeszcze wymyśli Scenarzysta mojego życia - Pan Bóg. Właśnie mnie postawił w sytuacji, w którą nadal nie mogę uwierzyć. Dostałam nagrodę przyznaną 2 lata temu moim współsiostrom z Broniszewic - Pozytywkę Dzień Dobry TVN. W ich wypadku wydaje się to oczywiste: niepełnosprawni chłopcy bez domu i siostry, które są dla nich mamami. Taka historia wzrusza nawet największych twardzieli. A tu? Coś tak ulotnego i nieoczywistego jak sztuka - ten luksus sytych, ogrzanych i odzianych, którzy, paradoksalnie, często go nie potrzebują... Czy tylko luksus? Czy tylko sztuka? Czy tylko dla »sytych«? Za nazwą »Teatr Dzikie Koty« kryje się grupa zdolnych, wrażliwych, twórczych młodych ludzi z małego prowincjonalnego - ale niepozbawionego uroku - miasteczka, którzy ŻYJĄ tym, co wspólnie tworzymy. Potrzebują uwierzyć w swój potencjał, bo być może nikt im do tej pory tego nie powiedział. Mają swoje marzenia. Tęsknoty. Obawy. I mają bardzo nieżyciową pasję, która otwiera ich na piękno, prawdę i dobro, kształtuje, inspiruje do działania, nierzadko też do wyboru życiowej drogi, niekoniecznie od razu aktorstwa... Czy to dużo, czy mało? Szczerze mówiąc, nie wiem. Sami oceńcie. Gdy widzę zapał w oczach moich dzieciaków, słyszę pytania »kiedy następna próba?« albo: »co robimy nowego?«, to myślę, że to bardzo wiele. Może nawet ogromne WSZYSTKO" - pisze s. Benedykta na swoim profilu facebookowym.
Laureatom już teraz gratulujemy i życzymy zapału do dalszej pracy.