W uroczystościach pogrzebowych zmarłego 20-latka, którego poszukiwaniami dwa tygodnie wcześniej żyła cała Polska, wzięły udział tłumy. Mszy św. w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika przewodniczył rekolekcjonista prowadzący misje w parafii.
Jego brat dwa lata temu dał się namówić Maćkowi na wspólny koncert kolęd i pastorałek. - Był niesamowity, zawsze pogodny, uśmiechnięty i solidny. Chętnie angażował się w życie szkoły i to sam często wychodził z inicjatywą. Tak było w przypadku tego występu. Zaproponował mi i jeszcze jednemu koledze, byśmy wspólnie zaśpiewali świąteczno-zimowe piosenki. Zgodziłem się i naprawdę świetnie się bawiliśmy - podkreśla Józef Rudnicki. A oto próbka występu chłopaków.