Systematyczna praca - dzięki niej parafianie mogli lepiej przeżyć spotkanie z Panią Fatimską.
Od początku roku trwały przygotowania do kwietniowego święta Maryjnego w parafii. Najpierw była modlitwa róż różańcowych w intencji rekolekcji peregrynacyjnych. Jest ich w parafii sześć, więc kilkadziesiąt gorliwych niewiast szturmowało niebo, by z pomocą łaski Bożej, wierni otworzyli się na orędzie nawrócenia, pokuty i modlitwy.
W marcu trzeba było zająć się podziałem prac koniecznych, by zarówno wygląd wioski jak i samego kościoła nie pozostawił nikogo w niepewności, co do charakteru dni nawiedzenia. Tutaj zarówno państwo Warchałowie jak i sołtysowie z obu wsi: Ołdrzychowic i filialnych Piotrowic, mogli się wykazać swoją pomysłowością i zdolnościami zarówno plastycznymi jak i organizacyjnymi.
Na dwa tygodnie przez peregrynacją siostra organistka z parafialną scholą ćwiczyła z ludźmi nowe pieśni Maryjne, strażacy planowali swoje honorowe warty i asysty, ministranci ćwiczyli przy ołtarzu a uczniowie z miejscowej podstawówki dzięki pracy katechetki, Roksany Czesnołowicz, poznawali nietuzinkowe biografie fatimskich pastuszków. To był też czas na pamiątkowe fundacje: gong, maryjna kapa (od dzieci komunijnych), nowe obrusy (jedna z róż różańcowych), ozdobne stojaki na flagi (miejscowy kowal).
Dla proboszcza, który od sierpnia 2015 r. urzęduje w Ołdrzychowicach, peregrynacja to czas doskonały do zapoznawania się z ludźmi, obserwacji ich pobożności, sprawdzania ich zaangażowania. - Jestem bardzo zadowolony z tego jak przebiegło przygotowanie i nawiedzenie - zapewnia ks. Stefan Łobodziński. - Jestem pewien, że była to okazja do jednoczenia ludzi, do ich odnowy i jeszcze mocniejszego odnalezienia się w parafii. Z tego co wiem, podczas apeli czy różańca widać było tych, których w kościele nie było od lat - cieszy się.
W parafialnym święcie brały udział także siostry franciszkanki, które mimo własnych rekolekcji w domu zakonnym, nawiedzały świątynię podczas różnych punktów peregrynacyjnych obchodów.
- To zaledwie kilka dni, ale ludzie przy pożegnaniu nie kryli wzruszenia. Liczę na ożywienie miłości do różańca. Chciałbym też pogłębić w parafii nabożeństwo do Niepokalanej - mówi proboszcz. - A jeden z ministrantów dobrze wyraził uczucia wielu, gdy zadał mi pytanie: A musi figurka odjeżdżać? - podsumowuje.
Liczby i fakty
Data nawiedzenia: 6 - 10 kwietnia 2016 r.; Mszy św. powitania przewodniczył bp Ignacy Dec; rekolekcje głosił o. Piotr Paradowski OFMConv; w imieniu parafian Maryję witali: Maria i Kazimierz Kantorowie (Kazimierz to przewodniczący rady parafialnej); w imieniu dzieci: Aleksandra Prylewska, Rafał Czuczwara, Natalia Klimczak a młodzieży: Patrycja Dżendżera, Szymon Grabowiecki; proboszcz: Stefan Łobodziński.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.