W pierwszą sobotę maja po raz pierwszy to nie sanktuarium św. Józefa było miejscem spotkania męskiej wspólnoty.
Kiedy ponad rok temu startowała w stolicy diecezji ogólnopolska inicjatywa Męskiego Różańca, związana z pierwszą sobotą miesiąca i grupą stworzoną przez ks. Dominika Chmielewskiego, naturalnym miejscem spotkań było sanktuarium św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. Przez kolejne miesiące przybywało chętnych do modlitwy panów, ale trwająca od marca epidemia nie pozwala im wziąć udział w nabożeństwie wynagradzającym. Kiedy więc do grupy dołączył ks. Paweł Traczykowski z parafii katedralnej, u Wojowników Maryi zaczął się rodzić pomysł na zmianę miejsca spotkań.
On 1 maja przewodniczył Mszy św. w świdnickiej katedrze, na której zgromadzili się panowie wraz ze swoimi rodzinami. W homilii mówił o byciu chrześcijaninem na sto procent i dawaniu świadectwa radości bycia uczniem Chrystusa. Po zakończeniu Eucharystii natomiast przy ołtarzu Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczął nabożeństwo, którego kontynuacją było przejście pod pomnik św. Jana Pawła II i odmówienie tam części Różańca.
- Póki jest pandemia i ograniczenia z nią związane, musimy ograniczyć nasz marsz do minimum. W planach jest jednak powrót do przejścia wokół rynku, jak to wyglądało wcześniej. Chcemy w ten sposób pokazać odwagę świadectwa naszej wiary i otoczyć modlitwą również mieszkańców biskupiego miasta - dodaje wikariusz parafii pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy.
Przypominamy, że wspólnota Wojowników Maryi gromadzi mężczyzn walczących w codzienności o świętość - swoją i najbliższych. To oni również są głównymi organizatorami świdnickiego Męskiego Różańca. Tej inicjatywie "Gość Świdnicki" towarzyszy od początku. Pisaliśmy o pierwszym spotkaniu (Przegapiłeś Męski Różaniec? Będą następne!), ale i o kolejnych: w lutym (Mężczyźni z różańcem znów na ulicach Świdnicy), marcu (To nie tylko Męski Różaniec), czerwcu (Zamaskowani mężczyźni wyszli na ulice), lipcu (Świdnica. Męski Różaniec nawraca) czy sierpniu (Świdnica. Mężczyźni zaproszeni do modlitwy).