Laureaci szkolnego etapu 28. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej wraz ze swoimi katechetami spotkali się 18 kwietnia. Najpierw uczestniczyli we Mszy św., której w wałbrzyskim kościele pw. Świętych Aniołów Stróżów przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk.

- Warto zwrócić uwagę na wartość słowa. Musimy odświeżyć naszą relację ze słowem, ponieważ od niej zależy, jak będziemy go słuchać, a potem - w dalszej konsekwencji - jak będziemy traktować drugiego człowieka - zauważył w homilii pasterz diecezji.

Dalej przekonywał, że Boże słowo wypowiadane do człowieka nieustannie go stwarza, kształtuje.

- Stwarza, to znaczy wyprowadza z chaosu, nieustanie porządkuje. Kiedy mnie rozbija grzech, rozbijają złe myśli, rozbija moje cierpienie. Kiedy w moim życiu pojawia się hałas i chaos, kiedy zaczynam się gubić - On wypowiada słowo, by mnie wyprowadzić z chaosu. A jeśli On kiedyś potrafił wyprowadzić świat z chaosu do istnienia, to oznacza, że nie ma w Biblii takiego słowa, które nie mogłoby mnie wyprowadzić ku życiu. I nie ma we mnie takiego chaosu, takiej biedy, z której ono nie mogłoby mnie wyprowadzić ku nowemu życiu. Nie ma we mnie takiego grzechu, z którego On przez swoje słowo nie mógłby mnie wyprowadzić na nowo do nowego życia - podkreślał bp Mendyk.

Przy ołtarzu wraz z nim stanęli gospodarze wydarzenia: ks. Wiesław Rusin, proboszcz, ks. Krzysztof Moszumański, asystent Civitas Christiana, oraz ks. Wojciech Pawlina, ks. Bartosz Kocur i ks. Paweł Nowotyński, którzy przyjechali na konkurs ze swoimi uczniami.

Po zakończeniu celebry wszyscy przeszli do siedziby stowarzyszenia, gdzie uczestnicy zmierzyli się z testem liczącym 45 pytań z zakresu Księgi Sędziów i Dziejów Apostolskich. Najlepsza siódemka musiała jeszcze odpowiedzieć na kilka pytań ustnych, które ostatecznie wyłoniły zwycięzców. Zostali nimi: Michał Żygłowicz-Wawrzyniak (opiekunka Beata Wasiek) z III LO w Wałbrzychu, Gabriel Wrona (opiekun Piotr Chlastawy) z I LO w Świdnicy i Jakub Budasz (opiekun Tomasz Wojciechowski) z Zespołu Szkół nr 1 w Dzierżoniowie. Będę oni reprezentować diecezję w finale, który odbędzie się 10-11 czerwca w Niepokalanowie.

- Było to dla mnie nowe doświadczenie. Pierwszy raz uczestniczyłem w czymś takim. I choć pytania były trudne, udało mi się zdobyć sporo punktów, z czego jestem dumny. Chciałbym za rok znów spróbować swoich sił i może znaleźć się wśród zwycięzców jadących do Niepokalanowa. Ale zobaczymy. Tak czy inaczej, cieszę się, że mogłem tu być, miło spędzić czas i sprawdzić swoją wiedzę biblijną - podsumowuje Jakub Jagiełło z Kłodzka, który znalazł się tuż poza pierwszą dziesiątką.

Zadowolenia nie kryje też jego katecheta - ks. Paweł Nowotyński z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.

- Z podziwem patrzyłem na młodych ludzi, którzy tak fascynują się Pismem Świętym. Pytania były trudne, stąd wysoki poziom zdobytych punktów budził we mnie respekt. Cieszy zaangażowanie młodych w pogłębianie znajomości Pisma Świętego i daję nadzieję, że jest, z kim się spotykać w różnych częściach diecezji, i razem poznawać Chrystusa  - dodaje duchowny, który już drugi rok z rzędu przyjechał z podopiecznym na konkurs.

Inny z księży również podkreśla poziom zaangażowania uczestników biblijnych zmagań.

- To wspaniała okazja dla uczniów szkół ponadpodstawowych do pogłębienia wiedzy związanej z treścią Pisma Świętego. Niesamowite jest to ich zaangażowanie. W tym roku mieli do przeczytania dwie księgi, które nie są wcale łatwe. Wiele w nich różnych historii, miejsc, osób, imion, które powodują, że informacje mogą się mieszać. Ale mimo tego wiele osób było bardzo dobrze przygotowanych. To światełko nadziei na przyszłość w Tygodniu Biblijnym, który aktualnie przeżywamy w Polsce - zaznacza ks. Bartosz Kocur.